Sonnevi
Przy śmiertelnych tematach pozostając... Dawno temu już mi się spodobał ten wiersz. Podoba mi się nadal. Z każdym dniem, tygodniem, miesiącem nic nie traci na aktualności. Bo jakże by inaczej... Ciągle na jakimś końcu, ciągle przed jakimś kresem... Szwedzki poeta... Göran Sonnevi *** Mówisz, że zacząłeś myśleć więcej o śmierci, że zacząłeś być ciekawy własnej swojej śmierci Dla mnie śmierć jest cały czas obecna Jako immanentna rzeczywistość Żyję z nią jako częścią mego ciała Bardzo długo już tak żyję Nie mogę usunąć jej z myśli Jest tam cały czas jako uczucie, świadomość - Biję się z nią, czasem, czasem ona pobija mnie, ale nie zupełnie Nie mam z powodu tego żadnego żalu Tak jest po prostu Nie jestem ciekawy jej Ona jest ciekawa mnie Patrzę na nią czasem jasnymi oczyma Czasem jest częścią mego oka, które patrzy Czasem jest moją głową moim ciałem tak jakby żadna część nie była poza nią To jest moja organizacja, z odwróconymi zna...