Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2022

Guðbergur Bergsson. Czas

I popłynęła nagle wielka, ciemna woda (...) i stanął zegar, ruszył czas... - napisał kiedyś Andrzej Sikorowski. To o kataklizmie. Wszystko się zmienia, łącznie z rachubami czasu... Giną gdzieś minuty i godziny, dni trudno policzyć... Bo tak normalnie, to tak z zegarkiem przed oczami... Minuty, godziny, cenne często, przeliczalne na pieniądze. Bywa, że się dłużą, albo jest ich za mało, o czym wie każdy, kto miewa na karku rozmaite "dedlajny", szczególnie ten, co hołduje zasadom Oscara Wilde'a, który mawiał: - Nigdy nie odkładam do jutra czegoś, co mogę zrobić pojutrze... Najstarsi górale nie pamiętają, kiedy zegary na wieżach zaczęły wybijać już nie tylko godziny, ale i kwadranse... I w tych godzinach nawet nie zauważamy, jak pędzi czas. Tylko momentami uprzytamniamy to sobie... Wżyci w rzeczywistość, w zwykłej codzienności dajemy czasowi płynąć niepostrzeżenie, choć cyferblaty studiujemy z uwagą... Jakże ten pędzący czas potrafi się dłużyć... Jakże ten czas znika, gdy gub

Po drugiej stronie

 Mimo trzech dawek szczepionki jednak mnie przeczołgało. Bez dramatów, ale w sam raz, by się utwierdzić w swej odrazie do dzisiejszego świata i do przebywania w nim. Wzmogło się poczucie dziwności i jeszcze po wzystkim pozostało mi w uszach dzwonienie. A gdybym był zawodowym pieśniarzem, musiałbym odwołać trasę... Utraciłem melodyjność. Mam nadzieję, że to tylko czasowe... I jeszcze ta pogoda, uporczywie ładna, jeszcze potęgująca grozę... Dzień po dniu otwierałem okna w swym odosobnieniu na zastałe, nadgniłe już zimniutko i bezczelną słoneczność... Tu słońce, łączki krokusowe wesołe, a u sąsiadów najupiorniejsza, najregularniejsza wojna... I ja w chorobowym spokoju, z niespokojnym do wiwatu telewizorkiem... Bezradność. W mej dość wrednej wrażliwości... O Jezu! Niech ktoś coś z tym zrobi, niech to uprzątnie, niech się te upiorności nie dzieją! Gotów jestem zapłacić!...   Pewna część ludzkości weszła w znany schemat. Kataklizm, tonięcie, błyskawice, więc kobiety z dziećmi - trochę jak ta