Rolf Jacobsen. Poczekajcie
Wszystko musi mieć swój czas. Ale my, syci już tak bardzo i z wolnym, acz ciągle dziwnie zapchanym czasem, wpadliśmy w jakąś łakomą niecierpliwość. Rolf Jacobsen swój wiersz "Vent på meg" napisał wiele dekad temu. A myśmy nie dali mu pokryć się kurzem.
Wszystko ma swoje tempo. Śliski ślimak; śnieg w swym padaniu i topnieniu... Kukułka kuka co pół godziny, w tym czasie, co tak leci, w którym gubimy bezlik drobnych klejnocików - chwil... I dzieci pozostają w groźnej pustce...
Wszystko musi mieć swoją porę... Tylko myśmy jakoś pogubili najistotniejsze zegary... A Ziemia ciągle ma swoje tempo... Żeby choć ci, co poza naszą cywilizacyjną karuzelą stoją, wiedzieli, o co tak naprawdę chodzi...
Dziś chyba jeszcze tylko poeta umie poczekać... Chociaż natura znalazła teraz sposób, by i resztę, nie nazbyt poetyczną, zatrzymać... Przyszedł czas na sen... Niech nam te sny podpowiedzą coś cennego...
Wpadł mi ten wiersz teraz w oko, wydał mi się w sam raz na ten dziwny czas...
Rolf Jacobsen
Poczekajcie
Poczekajcie na mnie, mówi ślimak. Zdobądźcie się na odrobinę spokoju.
I uwagi. Tak się ślimaczę na swej przemoczonej nodze.
Kuku, wygrywa swą prostą piosenkę kukułka.
Czekajcie, czekajcie. Jest coś, o czym zapomnieliśmy.
Poczekajcie trochę, mówią śnieżne zaspy w górach.
Wpierw musimy przecież stopnieć.
Hejhej, woła teraz wicher, poczekajcie,
właśnie nadchodzi niż, a ja mam do wywrócenia energetyczny słup w Valsøyfjord.
Zaczekaj na mnie, woła twoje dziecko.
Już tak długo cię nie widzę. Boję się.
Czekajcie, moi przyjaciele, czekajcie, mówi stara Ziemia. Muszę dbać o każdą ze swych pór.
Jest tyle krain, i każda z nich mieć musi swoją porcję dziennego światła.
Czekajcie na nas, mówią obdarte i głodne ludy. Owszem, wszystko do was na tej ziemi należy.
Zapalcie w każdym razie choć lampkę, byśmy widziały, gdzie jesteśmy.
Poczekaj na nas, mówią słowa. Nie tak prędko.
Przecież to ma być wiersz.
przełożył z norweskiego Kiljan Halldórsson
---
Utwór pochodzi z tomu "Pass på dørene - dørene lukkes" (Uwaga na drzwi - drzwi zamykają się) z 1972 roku.
Wszystko ma swoje tempo. Śliski ślimak; śnieg w swym padaniu i topnieniu... Kukułka kuka co pół godziny, w tym czasie, co tak leci, w którym gubimy bezlik drobnych klejnocików - chwil... I dzieci pozostają w groźnej pustce...
Wszystko musi mieć swoją porę... Tylko myśmy jakoś pogubili najistotniejsze zegary... A Ziemia ciągle ma swoje tempo... Żeby choć ci, co poza naszą cywilizacyjną karuzelą stoją, wiedzieli, o co tak naprawdę chodzi...
Dziś chyba jeszcze tylko poeta umie poczekać... Chociaż natura znalazła teraz sposób, by i resztę, nie nazbyt poetyczną, zatrzymać... Przyszedł czas na sen... Niech nam te sny podpowiedzą coś cennego...
Wpadł mi ten wiersz teraz w oko, wydał mi się w sam raz na ten dziwny czas...
Rolf Jacobsen
Poczekajcie
Poczekajcie na mnie, mówi ślimak. Zdobądźcie się na odrobinę spokoju.
I uwagi. Tak się ślimaczę na swej przemoczonej nodze.
Kuku, wygrywa swą prostą piosenkę kukułka.
Czekajcie, czekajcie. Jest coś, o czym zapomnieliśmy.
Poczekajcie trochę, mówią śnieżne zaspy w górach.
Wpierw musimy przecież stopnieć.
Hejhej, woła teraz wicher, poczekajcie,
właśnie nadchodzi niż, a ja mam do wywrócenia energetyczny słup w Valsøyfjord.
Zaczekaj na mnie, woła twoje dziecko.
Już tak długo cię nie widzę. Boję się.
Czekajcie, moi przyjaciele, czekajcie, mówi stara Ziemia. Muszę dbać o każdą ze swych pór.
Jest tyle krain, i każda z nich mieć musi swoją porcję dziennego światła.
Czekajcie na nas, mówią obdarte i głodne ludy. Owszem, wszystko do was na tej ziemi należy.
Zapalcie w każdym razie choć lampkę, byśmy widziały, gdzie jesteśmy.
Poczekaj na nas, mówią słowa. Nie tak prędko.
Przecież to ma być wiersz.
przełożył z norweskiego Kiljan Halldórsson
---
Utwór pochodzi z tomu "Pass på dørene - dørene lukkes" (Uwaga na drzwi - drzwi zamykają się) z 1972 roku.
Komentarze
Prześlij komentarz