O wierności

 

Troszkę sobie słuchałem Lumsk. Nie tak dawno powitałem tu wiosnę, wspominając przy okazji o albumie wyrosłym z poezji Knuta Hamsuna o tytule "Det vilde Kor"... To wydawnictwo sprzed wielu już lat. Grupa Lumsk zamilkła na dłuższy czas, bo dopiero niemal równo rok temu, po szesnastu latach powróciła, w całkiem niezłej formie, powróciła też z poezją, tym razem z poezją ze świata. Jak wcześniejszy album pożyczył sobie tytuł ze zbioru wierszy Hamsuna, tak na albumie z 2023 roku pojawił się tytuł 'Fremmede toner", czyli "Cudzoziemskie tony", co ma związek z wyborem wierszy, których przekładu dokonał André Bjerke (1918 - 1985) - "Fremmede toner: et utvalg av verdenslyrikken i norsk gjendiktning" (1947). Bjerke przede wszystkim zasłynął jako tłumacz m. in. Szekspira, Edgara Allana Poe, Goethego... I tak muzycy z Lumsk sięgnęli po obcą lirykę: niemiecką, brytyjską, amerykańską, śpiewając i po norwesku i w oryginale to co wybrał mistrz Bjerke. Jest tam i Longfellow, i Vogelwide, Swinburne i Meyer, Goethe... Tak więc polecam to wydawnictwo sprzed roku... 

Przy tej okazji zerknąłem tak sobie do oryginalnej twórczości norweskiego tłumacza Szekspira, bo Bjerke oprócz tego, że znakomicie tłumaczył, sam też pisał wiersze i inne rzeczy, i dla dzieci, i dla dorosłych, będąc choćby wziętym autorem powieści detektywistycznych... I taka mi się rzecz przewinęła, jakby rada życiowa. O wierności. O tym, że pełnię osiągnąć można będąc przede wszystkim wiernym sobie...

André Bjerke

"Winieneś być wierny"

Jednak nie temu,

co w jałowej chciwości

uczepił się twych ramion.

 

Nie tym ideałom,

co od wielkich liter puchną,

lecz nie poruszają ci serca.

 

Nie tym przykazaniom,

co czynią cię obcym

we własnym ciele.

 

Nie tym snom,

których ty sam nie wyśniłeś.

 

Kiedyś był wierny?

 

Czy wtedy,

gdyś klęczał w cieniu

cudzych bogów?

 

Wierny byłeś,

kiedyś nie oszukiwał

tego, kogoś nie kochał?

 

Wierny byłeś,

kiedy twe tchórzostwo przebrało się

i nazwało siebie sumieniem?

 

Nie.

 

Ale gdy to, co cię tknęło,

nadało ton.

Kiedy twój własny puls

nadał rytm działaniu.

Kiedy byłeś jednością z tym,

co w tobie drgnęło,

 

Wtedy byłeś wierny!

  przełożył z norweskiego Kiljan Halldórsson

***

André Bjerke, Samlede dikt, Oslo 2015


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jóhann Sigurjónsson. Fjalla-Eyvindur

Kreml

Moc śnieguły, czyli duszpasterstwo koło lodowca

Lokasenna, czyli pyskówka na górze albo kto jest bardziej niemęski

Na nieskończonej. Steinn Steinarr

Breiðfjörð

Arne Garborg. Śmierć

Halldór Laxness. Brekkukotsannáll, czyli tolerancja w torfowej chatce