Okrutny świat

 A to nawałnica, a to powódź lodowcowa, tu znów jeden strzał, tam trzy, a gdzieś indziej zaś nie sposób się strzałów doliczyć - zatem to wojna...

Wiersz już sprzed pół wieku... Stale na czasie...

Anton Helgi Jónsson 

Słuchamy tych wszystkich wieści 

Słuchamy wszystkich tych wieści

o tym jak bardzo okrutny jest świat 

straszą nas one zrazu

aż nagle stają się stłumionym 

szumem codzienności.

Wychodzimy prosto w podmuchy z północy 

by zdążyć do tych naszych prac

i pytając samych siebie:

Co takiego mogę zrobić?

odpowiedzi nie szukamy wcale

i mimo uszu puszczamy wiatru świst 

niczym o wojnie doniesienia.

  przełożył z islandzkiego Kiljan Halldórsson 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jóhann Sigurjónsson. Fjalla-Eyvindur

Moc śnieguły, czyli duszpasterstwo koło lodowca

Kreml

Lokasenna, czyli pyskówka na górze albo kto jest bardziej niemęski

Breiðfjörð

Na nieskończonej. Steinn Steinarr

Arne Garborg. Śmierć

Halldór Laxness. Brekkukotsannáll, czyli tolerancja w torfowej chatce