Desemberkveðja - Sigríður Thorlacius & Sigurður Guðmundsson
No to z grudniowym pozdrowieniem... Za oknem wzorcowo, biel i mróz... jakiś nawet spokój w duszy, choć na chwilkę... że biało to i myśl czarna gdzieś tam na bok odstawiona...
Noce najdłuższe, dni trochę jak pijane... Rano trochę trudno... Ale coś się może wyklaruje. Nadzieja jakaś jest. A ja ślę miłe, słodkie grudniowe pozdrowienie... Niech leci...
Dobrze nalać sobie coś rozgrzewającego...
Muzyka Sigurður Guðmundsson, słowa Bragi Valdimar Skúlason:
Komentarze
Prześlij komentarz